14 wrzesień 2019r.
Turniej Żniwny jest ukoronowaniem obchodów Święta Plonów Gminy Kórnik. Zwyciężył Adam Szyszka.
W tym roku do Kórnika przybyła niemiecka delegacja braci kurkowych z „Bürgerschützengesellschaft des nördlichen Stadtteils Hannover von 1906 e.V.„, z którym to bractwem KBBK współpracuje od 1993 r. Goście uczestniczyli w dorocznym turnieju o tytuł króla żniwnego. Na mszy św. w kolegiacie w intencji Bractwa Kurkowego, ks. proboszcz Grzegorz Zbączyniak, w homilii nawiązał do idei braterstwa i patrona bractw kurkowych Św. Sebastiana. Następnie poświęcił przygotowaną tarczę statutową ufundowaną przez Wojciecha Antczaka, ubiegłorocznego króla żniwnego KBBK. Turniej żniwny Bractwa Kurtkowego jest ukoronowaniem obchodów Święta Plonów Gminy Kórnik.
Turniej rozpoczął się od przyjęcia w poczet Braci Kurkowych Marka Pochylskiego, zamieszkałego na stałe wraz z żoną i czwórką dzieci we wsi Trzykole Młyny. Brat Marek ma 57 lat, ukończył studia inżynierskie na Politechnice Poznańskiej, a obecnie pracuje na stanowisku kierowniczym w MZO Sp. z o.o. w Lesznie. Podczas okresu próbnego brat Marek sprawdził się jako aktywny uczestnik prac na rzecz naszego Bractwa oraz kompan i strzelec w czasie cotygodniowych zawodów.
Na strzelnicy KBBK pod okiem strzelmistrzów KBBK: Mariana Błaszaka i Zdzisława Jakubowskiego rywalizowano o tarcze i cenne nagrody. W rywalizacji o tytuł Króla Żniwnego zwyciężył Adam Szyszka, Marek Baranowski został I. Rycerzem, a Robert Kolwicz II. Rycerzem. Nazwisko zwycięzcy, zostanie wygrawerowane na kolejnym srebrnym oczku łańcucha króla żniwnego KBBK. Jest to najtrwalsza forma zapisu, dzięki temu znamy nazwiska wszystkich królów żniwnych Kórnika od 1923 do 1939 r. i od 1989 r. gdy rozegrano pierwszy po wojnie turniej.
W otwartym turnieju o tarczę urodzinową Marka Baranowskiego zwyciężył Zdzisław Jakubowski. Marek Baranowski i Wojciech Antczak zajęli drogie i trzecie miejsce. Tarczę ufundowaną przez króla kurkowego zielonoświątkowego zdobył Zdzisław Jakubowski. Robert Kolwicz i Halina Głowacka z Poznania zajęli drugie i trzecie miejsce. Tarczę „Przyjaźni Polsko-Niemieckiej” zdobył Dietmar Schulz z Hannoveru, Frank Neumann z Hannoveru zajął drugie miejsce. Leszek Baranowski ze Swarzędza był trzeci.
Pasjonująco, jak zwykle odbywało się strzelanie do kura. Zwycięża w tym turnieju ten kto swoim strzałem strąci kura. Dokonał tego Frank Neumann-z Hannoveru, drugie miejsce zajął Dietmar Schulz-z Hannoveru a trzeci był Marc Blomberg też z Hannoveru. Tym razem szczęście dopisało gościom z Niemiec.